Szyje top codzienny od Julenka

Skroiłam top codzienny od Julenka. Fantastyczny wykrój, nic tylko pogłębiać swoją wiedzę z jej blogiem. Top jest tak świetny, że postanowiłam mieć go w kolorze kobaltowym, którym od zawsze byłam oczarowana. 

Zatem zakupiłam wiskozę w tym kolorze i nożyczki poszły w ruch! Tu macie jak układam wykrój na materiale. Zawsze przed skrojeniem prasuje tkaninę (dekatyzacja), by nie kurczyła się w praniu później - jak opisane bluzki kupione w sieciówce jakiś czas temu wrr...

materiał: 100% wiskoza (tkanina)

 

 Składam zawsze tkaninę brzegami fabrycznymi - jeden do drugiego. Tu akurat potrzeba dokładnie dla mojego rozmiaru 80 cm tkaniny, więc resztę stwierdziłam że wykorzystam na frotki dla córki.

materiał: 100% wiskoza (tkanina)

Top skrojony, szycie będzie za kilka dni, może w następny weekend. Na pewno skończę, ten projekt, bo zależy mi by mieć taki top na całe wakacje.

Co jeszcze mi potrzeba faktycznie na początek: szpilki lub klamerki do spinania (warto kupić ułatwiają życie). Dużo cierpliwości - brak overlocka. Moja maszyna ma co prawda wersję ściegu overlock ale uwierzcie mi bardzo nie lubię obrzucać na nim długich odcinków. 

Zakupiłam książki wydane coś około 1990 roku na temat szycia, krojów i modelowania. Zobaczymy czy na ich podstawie uda mi się stworzyć własną spódnicę na swoje wymiary! 

A tak wygląda zszycie zaszewek, ramiączek. Niebawem obrzucanie zygzakiem i zszywanie.

 

Czy boję się że tkanina wyląduje w koszu?

Owszem, dlatego nie polecam kupować drogich tkanin na początek swojej szyciowej drogi. Po prostu wiele trzeba wyćwiczyć - sama widzę po sobie i swoich uszytkach. Wczoraj odkryłam inną niż szpilki i fastryga drogę wszywania rękawów do podkroju pachy i sądzę że w kolejnej bluzce na pewno tą umiejętność zastosuje. 

Efekt końcowy -WOW!